Suesue Part Deux: Bella and Suesue
Dodaj przyciski udostępniania przycisków do FacebookFacebookfacebookshare do TwitterTwitterTwittershare do PinterestpinterestShare to Moreaddthisre18
Być może pamiętasz blog kilka tygodni temu o jednej z moich sióstr zastępczych, Suesue. Suesue nie jest pomorami, nie jesteśmy wcale pewni, co ma w swoim rodowodzie. Ma około 12 lat i jest gotowa na właściwy dom na zawsze. Suesue była w mieście schronisku w Los Angeles East Valley i była tam dwa tygodnie po jej terminu, kiedy została uratowana przez Pomerańską Rescue z Południowej Kalifornii. Usunęła znaczny guz, gdy była w schronisku, a w końcu pisaliśmy właśnie usunięte zszywki chirurgiczne.
Suesue radzi sobie bardzo dobrze i chcę podzielić się jej z wami kilkoma zdjęciami, teraz, gdy jej płaszcz rośnie po tym, jak musiał zostać ogolony. Problem z tym, że Suesue jest głuchy i nie sądzimy, że ona też tak dobrze widziała, więc uważa, że kamera jest czymś do jedzenia i podchodzi zbyt blisko, a my dostajemy zdjęcia jej nosa, jak ten:
Wtedy mamusia wpadła na pomysł, że spróbujemy nauczyć Suese, aby „siedzieć”, a to też nie przeszło zbyt dobrze. Ponieważ Suesue jest głuchy, wymaga dużo cierpliwości i próba zrozumienia sygnału ręcznego i podłączenia go do siedzenia. Zjadła połowę torby z psami i nadal jej nie dostała.
Teraz wciąż pracuję nad byciem ładniejszym wobec innych psów, więc mama wpadła na jasny pomysł, abyśmy usiądzieliśmy razem, a ona mogła zrobić zdjęcie, że jesteśmy dla nas miłe. Nie patrzyliśmy w kamerę, zamiast tego po prostu wyglądaliśmy w każdą stronę, z wyjątkiem aparatu:
Wreszcie, po wielu zdjęciach, których nie możemy użyć, takich jak ja warcząc w Suesue lub Suesue, próbując zeskoczyć z krzesła, dostaliśmy jeden z oboje patrząc na kamerę, w pewnym sensie:
To trudne rzeczy, zachęcanie psów! Czy nie było jakiegoś znanego aktora, który powiedział coś o nigdy nie pracy z psami i dziećmi, jeśli chcesz odnieść sukces w showbiznesie? Myślę, że wiemy, co miał na myśli. Jeszcze jedna próba i to jest tak dobre, jak to miało:
Po pewnym czasie mama właśnie była bardzo sfrustrowana oboje i zdecydowała, że to po prostu nie zadziała, a blog na ten tydzień jest zrujnowany. Po prostu nie współpracowaliśmy i to było to, a ona wyskoczyła z pokoju.
Musiałem więc samodzielnie skończyć blog i zgadnąć, co…. Ostatni się śmieję: musiałem zjeść wszystkie okruchy, które Suese pozostały na podłodze. Dzięki, Suesue!
Bella
Leave a Reply